Zwierzęta w naturalny sposób odbierają pole magnetyczne Ziemi i wykorzystują je do życia. Najlepszym przykładem jest doskonała nawigacja ptaków podczas corocznych migracji. Człowiek wciąż jest tego mało świadomy.

Zwierzęta reagują również na nasz stan emocjonalny, a konkretnie na wibracje naszego pola elektromagnetycznego. Możemy to zauważyć, obserwując reakcje na nas domowych pupili – psów i kotów. Ze zwierząt otaczających człowieka konie mają pod tym względem dużą wrażliwość. Z tego właśnie powodu konie i psy wykorzystywane są w wielu formach terapii, pomagając ludziom.

Kiedy w sposób świadomy potrafimy zadbać o swój stan emocjonalny i poziom energii, natychmiast zostanie to odebrane przez zwierzęta. Będąc w stanie koherencji serca, czyli w energii o wysokich wibracjach, niemal „przyciągamy jak magnes” do siebie zwierzęta. Energia ta jest dla nich bardzo „atrakcyjna”. Czują promieniujący od nas spokój, miłość, bezpieczeństwo. Moc pola serca konia jest wielokrotnie większa, od mocy pola serca nieświadomego człowieka. W trakcie koherencji serca możemy zsynchronizować nasze pole z polem zwierzęcia. To wyjątkowe doświadczenie.

Stan koherencji, w którym możemy się znajdować, odbierają również dzikie zwierzęta. Od kiedy korzystam z dobrodziejstw koherencji serca, znacznie częściej obserwuję zwierzęta, spotkania te są dłuższe i bliższe. Zwykle po pewnym czasie wzajemnych obserwacji, one spokojnie oddalają się lub odlatują.

Jeśli masz w domu zwierzę, możesz sam sprawdzić jak koherencja serca wpłynie na jakość waszej relacji.