23 mar Dyżurne źródło mocy

Co robisz, kiedy pada deszcz, jest zimno i brakuje słonecznego światła? Co robisz, kiedy pojawia się niepowodzenie w czymś, na co bardzo liczyłeś, w czym pokładałeś swoje oczekiwania? Co się wtedy dzieje w Tobie?

Kiedy brakuje słońca w naszym codziennym życiu, tego realnego i sukcesów, wpadamy często w kiepski nastrój. Króluje smutek, melancholia, żal, a nawet depresja. Nasza osobista energia znalazła się na niskim poziomie. Pogoda tylko wzmacnia nasze odczucia, gdyż skutecznie ogranicza nam możliwości ucieczki w zajęcia, które rozpraszają i tłumią zazwyczaj nasze życiowe przygnębienie, zagubienie, czy stres.

Jest wiele mniej lub bardziej skutecznych sposobów, by choć przez pewien czas odegnać zebrane nad nami ciemne chmury. Będą nimi na przykład kontakt z naturą, dobra rozrywka, sport, wysiłek, spotkanie z przyjaciółmi, wyjazd. Wszystkie one są jednak zewnętrzne, a kiedy się skończą, wracamy do stanu wyjścia.

Istnieje dyżurne źródło mocy. Nasze osobiste, które zawsze nosimy w sobie. Serce. Ono jest generatorem energii i zawsze przywróci nasze wewnętrzne akumulatory do pełnej mocy.
Kiedy ogarnia Cię stres, przytłoczenie, presja czasu, smutek czy nawet depresja, koherencja serca w każdej chwili przywraca Twoje własne słońce na właściwe miejsce. Koherencja to optymalny stan funkcjonowania z pełną energią, kreatywnością, efektywnością, najlepszymi decyzjami i pełnym zdrowiem.

To dyżurne źródło twojej własnej mocy.