Bez względu na to, czym się kierujemy, współpraca przybiera obraz racjonalny, logiczny lub emocjonalny. Może być zbawieniem, „dealem życia”, szansą, utrapieniem lub „złem koniecznym”. Zdarza się, że pojawiają się przy tej okazji próby manipulacji w rozmaitych formach.

Istota prawdziwej współpracy leży w wysokim poziomie energii płynącym z naszego serca. Kiedy znajdujemy się w stanie koherencji i dbamy o poziom naszej energii, jesteśmy wolni od manipulowania i próby działań nastawionych na osobisty „zysk”. Jeśli pozwalamy innym osiągnąć ich własną synchronizację, np. dzięki wspólnej koherencji serca, naturalnie następuje otwarcie się na współpracę dla najwyższego dobra wszystkich zainteresowanych. Na tym poziomie naturalnie pojawia się wzajemne zaufanie i każdy „oferuje” wszystko, co ma w sobie najlepszego. Ludzie komunikują się w otwarty sposób, działają z empatią i wspierają innych.

W takich okolicznościach, wspólnej synchronii, wszyscy odnoszą maksymalne korzyści. Każdy jest żywo zainteresowany, by tak właśnie się stało. Koherencja „wyłącza” w nas pragnienia, lęki, oceny, strategie umysłu, wyrachowanie, a uruchamia empatię, współodczuwanie, wdzięczność, równość, intuicję i chęć dzielenia się z innymi.
Zachodzi wtedy niezwykła synergia, w wyniku której stworzona wspólnie całość przekracza wielokrotnie sumę zasobów i potencjałów uczestniczących w tym procesie osób.