W nas samych panuje taki stan, jakby orkiestra dobrych muzyków spotkała się ze sobą po raz pierwszy i każdy próbował coś sam zagrać. Dźwięczą i odzywają się instrumenty, jeden poprzez drugi, lecz powstaje tylko hałas. Brak jest rytmu, ponieważ brakuje dyrygenta.
Czujemy się coraz gorzej psychicznie, fizycznie i niełatwo podołać codziennym wyzwaniom.

Człowiek to jednak bardzo inteligentny twór. Stworzyła go Wyższa Inteligencja. Jesteśmy wyposażeni we wszystko, co nam niezbędne, a nawet dużo więcej. Mamy do dyspozycji narzędzia, które doskonale służą do radzenia sobie z takimi sytuacjami. Mamy niejako wrodzone rozwiązania prowadzące ku harmonii, wewnętrznemu spokojowi, czy poczuciu bezpieczeństwa.

Do najbardziej efektywnych z nich należy koherencja serca.
Czym ona jest i dlaczego tak doskonale się sprawdza?
Jest to stan porządku, harmonijnej relacji różnych części większego, żywego systemu, bez względu na to, czy jest to istota ludzka, czy wszechświat. Koherencja zwykle oznacza połączenie, korelację, stabilizację i efektywne wykorzystanie energii.

W przypadku koherencji serca, harmonia zachodzi pomiędzy sercem, a mózgiem. Tworzą one jeden, spójny i doskonale pracujący system. Synchronizacji na tej samej częstotliwości ulegają rytmy oddechu, pracy serca. Wtedy nasze wszystkie organy, układy i komórki są jak Wiedeńska Orkiestra Filharmoniczna grająca największe dzieła światowej muzyki, prowadzona przez serce, niczym największego wirtuoza dyrygenckiej batuty – Carlosa Kleibera.

Koherencja przywraca w nas nie tylko spokój, uwalnia od stresu, ale także zapewnia optymalny stan zdrowia i odporności organizmu. Prowadzi ku kreatywności, intuicji, przejrzystości myślenia i mądrym decyzjom.
Jest prosta, lecz wymaga praktyki, regularności, zaangażowania i cierpliwości. Jeśli chcemy dobrze opanować umiejętność wchodzenia w san koherencji serca, musimy zadbać o wszystkie kroki ku temu prowadzące: oddech, uważność, ciszę, zestrojenie i wypełnienie.

Koherencja serca ma najbardziej głębokie i holistyczne oddziaływanie ze wszystkich znanych mi „narzędzi”. W ciągu nawet 3 minut osiągamy optymalny, wysoki poziom naszej osobistej energii. Regeneruje i wzmacnia.
Jest także „platformą” pozwalającą na pełne wykorzystanie mocy naszych wszystkich zdolności, połączenie z wyższymi stanami świadomości i życiowe przewodnictwo.
Mamy to na „wyciągnięcie ręki.