
26 gru Prawdziwa podróż, to podróż do Siebie.
Całe nasze życie jest podróżą, podczas której szukamy życiowego partnera, spełnienia, zawodowej drogi, czy sposobów realizacji naszych talentów i zdolności. Stawiamy sobie różne cele, mamy pragnienia, marzenia. Szukamy informacji, wskazówek, odpowiedzi na ważne dla nas pytania, które pojawiają się w miarę upływu czasu. Szukamy najlepszych sposobów ekspresji – na przykład poprzez hobby i pasje, czasem poprzez pracę lub po prostu codzienne życie.
Jednak nie zawsze udaje nam się odkryć prawdziwy sens i cel tej podróży. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym wszystkim chodzi wyłącznie o nas, o pełnię świadomości tego, kim jesteśmy tam w głębi nas samych. A z tego wynika wszystko, co dla nas najważniejsze, co nadaje naszemu życiu sens, co przynosi spokój i spełnienie. Cała reszta jest wtórna, a często nawet nieistotna.
W tę stronę prowadzą nas krok po kroku kolejne życiowe doświadczenia, które zawsze są właściwe i pojawiają się w najbardziej odpowiednich dla nas formie i czasie. Naprowadzają nas tam ujawniające się z czasem zdolności i zainteresowania.
W delfickiej wyroczni, która była w starożytności celem podróży w poszukiwaniu odpowiedzi wisiała maksyma „Gnothi seauton” (Poznaj siebie). Nie straciła przez tysiąclecia na aktualności. Wskazuje ona, że dopiero, gdy zgłębimy w pełni to, kim jesteśmy, życie otworzy przed nami szeroko wszystkie drzwi i ujawni wszelkie tajemnice.
Możemy szukać kolejnych ekscytujących pasji, podróżować do Afryki, czy wchodzić na Mount Everest, medytować w Indiach lub tworzyć kolejne biznesy i choć to ma znaczenie, jest częścią naszej drogi i nam najczęściej służy, wszystko czego szukamy i naprawdę potrzebujemy znajduje się znacznie bliżej niż się wydaje. Jest wewnątrz nas.
Uświadomienie sobie tego i sięgnięcie po to w pełni stanowi najważniejsze wyzwanie, jakie stoi w życiu przed nami.
Stanowi esencję i cel naszej osobistej podróży.